W dniu 9 kwietnia 2019 r. przez Gminny Ośrodek Kultury oraz Gminną Bibliotekę Publiczną w Woli Krzysztoporskiej został zorganizowany I-wszy Gminny Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych pod patronatem włodarza naszej gminy pana Romana Drozdka.
Uroczystość odbyła się po to, aby przybliżyć i zrozumieć historię antykomunistycznego ruchu niepodległościowego po 1944 roku. Ale również po to, aby po raz pierwszy dokładnie, przedstawić sylwetki niektórych, naszych lokalnych bohaterów. Dyrektor GOK pani Jolanta Kołacińska przedstawiła najistotniejsze fakty dotyczące Żołnierzy Wyklętych obejmujące okres od stycznia 1944r. a kierownik GBP pani Joanna Filipek odczytała podziękowania za zorganizowanie tak ważnej uroczystości od Posła na Sejm PR pana Roberta Telusa.
Następnie zebrana na widowni publiczność miała możliwość obejrzenia i wysłuchania wymownego i krótkiego programu artystycznego w wykonaniu grupy teatralnej JSM w składzie: pani Karolina Majewska, pan Aleksander Książczak i pan Mariusz Wieczorek. Po programie artystycznym brygadier Józef Wodziński ze Związku Strzeleckiego „Strzelec” w Bełchatowie na podstawie materiałów zebranych osobiście, przedstawił prawdziwą historię pana Ludwika Danielaka z oddziałów Konspiracyjnego Wojska Polskiego.
Po czym młoda pasjonatka historii naszego regionu – pani Patrycja Resel wygłosiła referat o kapitanie Władysławie Kołacińskim „Żbiku” dowódcy Narodowych Sił Zbrojnych z Brygady Świętokrzyskiej. Na zakończenie bardzo interesujący i wyjaśniający wiele wątpliwości przekazał zebranym – publicysta, historyk, twórca terminu „Żołnierze Wyklęci” pan Leszek Żebrowski z Warszawy. Żołnierze Wyklęci to inaczej mówiąc żołnierze polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, którzy stawiali opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej Związkowi Radzieckiemu. Żołnierze, którzy zostali zdradzeni i rozgoryczeni, sprzedani przed Zachód oraz rozjechani przez komunistyczny walec. Szacuje się ich liczbę na około 180 tysięcy żołnierzy. Zgromadzeni byli w około 340 formacjach partyzanckich na terenie całego kraju. Ich domem był las.Do największych i najbardziej znanych oddziałów należały oddziały dowódców o pseudonimach: „Ogień”, „Łupaszka”, „Orlik”,” Żubryd”, „Zapora”, „Warszyc”. Nie przez polskie społeczeństwo zostali oni wyklęci, ale przez polskich komunistów i Sowietów.
Żołnierze Wyklęci pod koniec II wojny światowej, walcząc z siłami nowego agresora czyli ZSRR, musieli zmierzyć się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej, która nazywała ich „bandami reakcyjnego podziemia”. Mobilizacja i walka żołnierzy niezłomnych była pierwszym odruchem samoobrony społeczeństwa polskiego przeciwko sowieckiej agresji i sile władzy komunistycznej, ale też przykładem najliczniejszej antykomunistycznej konspiracji zbrojnej w skali europejskiej, obejmującej teren całej Polski, w tym także utracone na rzecz Związku Sowieckiego Kresy Wschodnie II RP.
Podczas tego uroczystego dnia zostały podjęte bardzo ważne problemy dotyczące konieczności prowadzenia walki przez żołnierzy niezłomnych. Opowiadano o ich życiu w podziemnej partyzantce, trudnych wyborach i dramatach dowódców, stoczonych bitwach i potyczkach po to aby współcześnie bardziej zrozumieć ich decyzje i działania.Przedstawiono fakty o tragicznych losach polskich bohaterów, skazanych na wyklęcie w zapomnieniu, więzionych i torturowanych, pohańbionych, zmuszonych do opuszczenia swojego kraju ale również mordowanych i rzucanych do grobów bez imion, nazwisk, stopni wojskowych i – według zamysłów komunistycznych katów – także bez Boga. Dlatego postanowiliśmy rozpocząć kultywowanie ich pamięci również w Woli Krzysztoporskiej. Motywacją dla organizatorów była grupa młodych „patriotycznie zakręconych” osób z Woli Krzysztoporskiej i okolic z panem Piotrem Pawłowskim.
Zamysłem organizatorów jest, aby w lokalnym środowisku tę zakłamaną historię wyprostować. Aby Ci prawdziwi bohaterowie, nie byli nazywani bandytami, ponieważ walczyli o to, aby Polska była tylko dla Polaków a nie dla kolejnych okupantów. Pan Leszek Żebrowski, powiedział, że Ci bohaterowie za swoją heroiczną postawę powinni mieć na polskiej ziemi pomniki oraz, że ich imionami powinny być nazywane szkoły i ulice.
”Ten pierwszy dzień poświęcony pamięci Żołnierzy Wyklętych, a w sposób szczególny lokalnych bohaterów tych trudnych czasów, niech będzie początkiem do organizacji kolejnych tego rodzaju wydarzeń, aby ta pamięć przetrwała na dłużej, ponieważ jest to naszym patriotycznym obowiązkiem” – powiedziała na zakończenie dyrektor GOK. Osoby, które przybyły na tę uroczystość mogły również obejrzeć wystawę o Żołnierzach Wyklętych oraz skosztować pysznej grochówki.
Żołnierze Wyklęci cześć Waszej pamięci!